-Popularne imię wśród wampirów..wiele razy spotykałem się z nim..najbardziej kojarzy mi sie chyba ze Zmierzchem.. prychnąłem
-Tak?A twoje jak brzmi?
-Vasco.. odparłem z obojętnością w głosie
-da Gama? zachichotała
-Zgadłaś.Matka dała mi takie na jego cześć..
-I co?Odkryjesz Indie po raz kolejny? wybuchnęła śmiechem
-Nie,ale pewnie w metaforycznym sensie osiągnę coś wielkiego.. mruknąłem z dumną,nie zważając na chamski komentarz dziewczyny.Wspiąłem się na dąb i usiadłem na jego długiej gałęzi.
<?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz