też Uśmiechnąłem się, ale naglę spytała
-skąd znasz tych dwóch NPC?
-hem...
-no wiesz, Xian Mei i ta mała-powiedziała ciekawsko
-em no więc...Clementine poznałem jak szwendała się po lesie, a Xian Mei uciekła z wyspy... i tak zaprowadziłem ich do Oriona, żeby zapewnić im azyl, aby one mogły zapomnieć o tych chwilach
-aha-mruknęła cicho Erza
-no, to Luna już ma się z kim bawić-powiedziałem wesoło
Erza jeszcze raz strzeliła uśmiech...
Dotarliśmy do zamku przed podwieczorkiem, i dobrze, bo miałem ochotę na słodko
stół, jadalni był pełny różnymi słodkościami, Orion siedział na końcu sali i zajadając kawałek szarlotki przyglądał się wszystkim ze szczęściem, Lucy i Victor mamrotali coś pod nosem,a Silver, Flare i Mira siedzieli w małej grupce, kiedy Mira zauważyła Erzę, zachęciła aby usiadła obok nich, jednak Erza usiadła ze mną..
-nie idziesz do przyjaciół?-spytałem
<?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz