-Dziękuje Gray.. szepnęłam
-Za co? mruknął,lekko się uśmiechając
-Za wsparcie,że jesteś tu ze mną,że mnie nie zostawiłeś,za wszystkie przygody,za ratunki.. zaczęłam
-Po to są prawdziwi przyjaciele.Ale nie zapominaj też o Natsu.Mam nadzieję że tu wróci..
-Nie wiem czy umiała bym mu wybaczyć.. spojrzałam w ziemię
-Na razie się niczym nie martw.Korzystaj z życia.. odparł
-Heh,dzięki z radę..nic innego i tak mi nie pozostało jak czekać..
-No więc moze chcesz się ze mną przejść?spytał
-A wiesz że nawet przyszła mi ochota na długi spacerek? uśmiechnęłam się słodko
[Victor?]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz