wtorek, 19 maja 2015

Od Vasco cd Annabell

Ruszyłem na poszukiwanie demonów,Orion kazał mi je zgładzić.W nocy jest ich pełno w lesie,więc dlatego wyruszyłem gdy ino zrobiło się ciemno.Siekłem każdego napotkanego stwora,kataną.Nad ranem,gdy siedziałem nad jeziorem,zobaczyłem jakąś ciemną postać.Myślałem że to wróg,od razu rzuciłem się do ataku,przygwożdżając tą osobę do drzewa.Gdy spojrzałem jej w oczy,odkryłem że to wampir a to nasi sojusznicy.Zanim zdążyłem ją puścić,ugryzła mnie w ramię..
-Aua.. warknąłem,podpierając się o topór
-Czego chcesz? syknęła,cofając się
-Sorki,pomyliłem cię z demonem.. wymamrotałem,chowając broń
-Często się tak mylisz? wysyczała sarkastycznie
-Myślisz że po ciemku dam radę wszystko zobaczyć?Jestem człowiekiem..
-W to nie wątpię.. przyglądnęła mi się
-A ty?Skad sie tu znalazłaś?spytałem
-Jestem członkiem zakonu wilczych serc.Właśnie niedawno dołączyłam..
-Ja tez należę do tego zakonu i to od dawna,jestem tu  katem wiec uważaj.. mruknąłem,chowając ręce do kieszeni
<Annabell?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz