środa, 3 czerwca 2015

Od Enmy CD Cation

Posłałam mu delikatny uśmiech. Zmieniłam się w wilkołaka i zaczęłam ciągnąć Lokiego w stronę lasu. Odwróciłam się i spojrzałam na nowo poznanego.
-Do następnego. - Powiedziałam. W odpowiedzi Cation kiwnął głową.
Musiałam jeszcze chwilę użerać się z moim towarzyszem. Ale na szczęście się uspokoił, ruszyliśmy biegiem przed siebie wgłąb lasu. Mój trzygłowy pies odbił w pewnym momencie i zniknął gdzieś w gęstwinie. Nie przejęłam się tym szczególnie. Wiedziałam, że prędzej czy później się znajdzie.
Moją głowę zaprzątały przeróżne myśli. Zaczęłam zwalniać, las zaczął się przerzedzać i zamieniać w polanę. Dotarłam na skraj miasta, zmieniłam swój wygląd i wkroczyłam pewnym krokiem do niego. Nie miałam określonego celu, weszłam do jednego z barów. Usiadłam przy wolnym stoliku.
-Zajęte? - Usłyszałam, nieznajomy głos. Odwróciłam się i ujrzałam...
Cation? Albo ktoś inny?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz